Gdy smartfony zaczęły wypierać zwykłe telefony, narosło wokół nich wiele mitów. Mówiło się dużo o tym, że to urządzenia bardzo delikatne i w razie usterki nie da się ich naprawić. Wiele osób uwierzyło w te plotki. Faktycznie smartfon ma dość zamkniętą konstrukcję, jednak jak każde inne urządzenie da się go naprawić. Co zrobić, gdy telefon upadnie nam na ziemię lub wpadnie do wody?
Pomoc serwisu
Przede wszystkim musimy skorzystać z pomocy dobrego serwisu. Naprawa telefonów komórkowych jest dość skomplikowanym zadaniem, dlatego serwisy zatrudniają tylko najlepszych fachowców. Dobre serwisy mają części zamienne i znają doskonale budowę różnych marek telefonów. Dlatego też bez znaczenia jest to, czy do naprawy chcemy oddać najnowszy model Samsunga czy iPhona. Niektóre serwisy świadczą usługę door to door. Oznacza ona, że możemy naprawić swój telefon nie wychodząc z domu. Wystarczy skontaktować się z serwisem i opisać uszkodzenie telefonu. Serwis poprosi o przysłanie urządzenia kurierem i wyceni naprawę. Jeśli ją zaakceptujemy, zabierze się on do pracy. Następnie naprawiony telefon odeśle pod wskazany przez nas adres.
Nie tylko bateria
W starych telefonach najczęściej wymieniało się baterię na nową. Problem z baterią zdarza się również i w smartfonach, jednak te nowoczesne urządzenia mogą mieć szereg innych przypadłości, z którymi fachowcy w serwisach walczą na co dzień. Najczęściej spotykaną usterką jest oczywiście pęknięta szybka, która powstaje, gdy telefon mocno uderzy o ziemię. Bardzo popularną usterką jest też zalanie telefonu, gdy wpadnie on do wanny z wodą lub w wakacje – do jeziora lub morza. Nowoczesne smartfony miewają również problemy z oprogramowaniem, które wykwalifikowany serwis jest także w stanie naprawić. Poradzi on sobie też z takimi naprawami jak: niedziałające gniazdko do słuchawek czy ładowarki albo wypadające guziki.